Ogłoszenia :)

Jest to blog yaoi, czyli o miłości męsko-męskiej. Jeżeli nie lubisz tego typu opowiadań, po prostu grzecznie opuść tego bloga, a Twoja psychika nie ucierpi w najmniejszym stopniu.

Skargi, groźby, zażalenia, pozdrowienia lub inne sprawy proszę pisać w komentarzach lub na adres mailowy: ostatnia.kropla.goryczy@gmail.com
Chętnie przeczytam :)



piątek, 19 maja 2017

Obwieszczenie

Kochani, Najwytrwalsi!

Blog blogiem, życie życiem, a studia studiami. Bloga nie zawiesiłam ostatecznie, ale po prostu czas upływa mi w tak szybkim tempie, że po prostu tracę nad nim kontrolę.
Cieszę się, że nie zapomnieliście ani o mnie, ani o mojej twórczości :) Dziękuję za wsparcie i proszę o wyrozumiałość, pokornie bijąc się w piersi.

Obiecuję jednak, że następny rozdział jeszcze się pojawi.

Wasza Aki

[EDIT]

Dodaję arta całej ekipy, który kiedyś zrobiłam :P Mam nadzieję, że Wam się podoba.



17 komentarzy:

  1. Czekam~
    Niecierpliwie nawet bardzo.
    Weny życzę~

    OdpowiedzUsuń
  2. uff... bałam się, że zawieszasz. cieszę się, że jednak nie :)
    to dalej wytrwale czekam na kolejny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to zdecydowanie moje ulubione opowiadanie yaoi, które w dodatku śledzę od kilku dobrych lat i z pewnością będę śledzić dalej. życzę weny i czasu na tworzenie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Akiii! Czekam. Niecierpliwie czekam jak nadal liczne grono i co? I cię nie ma! Nie zgadzam się. Absolutnie się kurna nie zgadzam! A Hayato wygląda jak kompletna ciota a opis był taki, że aż ślinka ciekła >0< A Yu... Yuichiemu tylko cyckuf brak i byłby niczym Mikasa z Tytanów .-. Za to mój crush wyszedł Ci idealnie i wiedz, że Keiko nie ma ze mną szans w walce o niego xD Także wiesz jak to się wszystko rozegra. Podziwiam za zdolności artystyczne *0* I przesyłam dużo wenki <3

    /Riv©

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. tak jakoś
    http://schizoljas.blogspot.com/2017/08/posuchac.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobry wieczór!
    Chcesz poćwiczyć swoje pisarskie umiejętności i przy okazji wygrać książki, upominki, reklamę bloga i grafikę? Tak? W takim razie zapraszam Cię serdecznie do konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie”
    www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com
    Wystarczy napisać opowiadanie o dowolnej tematyce do 5 stron i… co dalej? Dowiedz się szczegółów, czytając regulamin na blogu.
    Niech pamięć o naszych artystach nadal trwa, a osoby lubiące pisać – doskonalą swe pióro!
    Pozdrawiam ciepło!

    Ps. Przepraszam za autoreklamę, lecz nie znalazłam innej zakładki. Wiadomo, jak trudno jest się zareklamować. A może akurat Cię zainteresuje konkurs?

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam,
    kochana autorko, postanowiłam się odezwać tutaj, bo choć mam zaległości w czytaniu (spowodowane brakiem czasu), to staram się tutaj zaglądać i czytać w miarę moich możliwości, i całkowicie Ciebie rozumiem, będę czekać, jestem i będę...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. Aki czekamy nadal na rozdział! Mam nadzieję, że niedługo się pojawi.
    :) Tęsknię za tym opowiadaniem... I za Yuichim :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciężkie życie z tym czekaniem :')

    OdpowiedzUsuń
  12. dzisiaj też czekamy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Codziennie sprawdzam, by otrzymać miłą niespodziankę :D Czekam tak już prawie rok i nadal pusto :( Trzymaj się i wiedz, że czytelnicy wciąż oczekują Yuichiego :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Od Aki (P.S. nie chce mi się logować :P). Żyję i mam się średnio. Jak widzicie także wchodzę na bloga, ale brak czasu (mimo weny) strasznie mnie przytłacza. Studia, studia, studia... Dziękuję Wam, że jeszcze jesteście :) Postaram się wstawić coś jak najszybciej :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Aki, kurka wodna, kiedy rozdzialik? Naprawdę się niecierpliwimy (a nie chcesz się chyba przekonać co znaczy prawdziwy kopniak motywacyjny?;)) To już ponad rok, a tutaj nadal pusto! Za takie trzymanie nas w niepewności mam nadzieję że wstawiać będziesz rozdziały dzień po dniu :P Trzymaj się ciepło, weny życzę i nie pozostaje mi nic innego jak czekać na prawdziwy rozpie... :D

    OdpowiedzUsuń