Kochani, Najwytrwalsi!
Blog blogiem, życie życiem, a studia studiami. Bloga nie zawiesiłam ostatecznie, ale po prostu czas upływa mi w tak szybkim tempie, że po prostu tracę nad nim kontrolę.
Cieszę się, że nie zapomnieliście ani o mnie, ani o mojej twórczości :) Dziękuję za wsparcie i proszę o wyrozumiałość, pokornie bijąc się w piersi.
Obiecuję jednak, że następny rozdział jeszcze się pojawi.
Wasza Aki
[EDIT]
Dodaję arta całej ekipy, który kiedyś zrobiłam :P Mam nadzieję, że Wam się podoba.